Chcąc komercjalizować dany produkt, przedsiębiorcy często decydują się na przeprowadzenie badania czystości patentowej (ang. freedom to operate, FTO). Badanie to pozwala na zidentyfikowanie praw wyłącznych, pozostających w mocy na danym terytorium, które swoim zakresem ochrony obejmują wskazany produkt. W praktyce oznacza to, że istnieje ryzyko, iż wprowadzając ów produkt na rynek, zostanie naruszony cudzy patent. W takim przypadku, można ubiegać się o licencję lub próbować unieważniać przeszkadzające prawa. Warto także wiedzieć, że badanie FTO pomaga również zidentyfikować zgłoszenia patentowe, wobec których wciąż toczy się postępowanie i nie została jeszcze wydana decyzja. W tym przypadku nie wiadomo, kiedy postępowanie się zakończy i z jakim skutkiem, w związku z tym nie możemy przewidzieć ostatecznego zakresu ochrony zastrzeżeń patentowych. Na tym etapie nie jest możliwe złożenie wniosku o unieważnienie lub sprzeciwu, a samo postępowanie może trwać latami. Czy zatem osoba trzecia ma szansę wpłynąć na wynik postępowania patentowego jeszcze w trakcie jego trwania?
Zapraszamy do lektury artykułu Małgorzaty Dominiak!