EUIPO opublikował w marcu raport o podrabianych lekach, pokazujący ogromną skalę tego procederu na całym świecie. Dzisiaj spojrzymy na problem podróbek od strony pomocnych przy rozpoznawaniu i śledzeniu towarów nowych technologii.
W IBM opracowano analizator optyczny, wystarczająco mały, aby można go było używać z aparatem w smartphonie. Sztuczna inteligencja i techniki uczenia maszynowego, w tym sieci neuronowe i analityka wideo, odgrywają ważną rolę w rozpoznawaniu właściwości optycznych substancji, cieczy lub obiektu, w tym jego koloru, ruchu, lepkości i odcienia. Tego rodzaju danych używa się do szkolenia modeli tak, aby mogły rozpoznawać prezentowane im produkty i wskazywać odstępstwa w odpowiednich właściwościach. Oprogramowanie, które przeszkolono w obszarze optyki i przetwarzania obrazu tworzy narzędzie Crypto Anchor Verifier, która może skanować obiekt, i określać czy nie wykazuje od odchyleń w stosunku do produktów oryginalnych. Crypto Anchor Verifier wykorzystuje blockchain i AI, i działa na telefonie komórkowym. Aby go wykorzystać wystarczy zdjęcie dowolnego elementu, a aplikacja w tym momencie uruchamia porównanie tego zdjęcia z bazą danych w celu ustalenia autentyczności.
W sztucznej inteligencji upatrują rozwiązanie swoich problemów z produktami podrobionymi również giganci handlu elektronicznego tacy jak Amazon czy Alibaba. Amazon rozwija swój projekt dotyczący wykrywania produktów podrobionych (Project Zero). Dzięki niemu, właściciele znaków towarowych, którzy zarejestrują się w bazie danych Amazona, udostępnią odpowiednie dane (tj. loga, znaki, cechy szczególne produktów) będą mogli skorzystać z usług opartych na uczeniu maszynowym i dużo szybciej lokalizować fałszowane produkty. Dane na stronie Amazona wskazują, że każdego dnia w poszukiwaniu podróbek, skanowanych jest 5 miliardów list sprzedawanych produktów.
W 2017 Alibaba utworzyła stowarzyszenie pod nazwą Alibaba Anti-Counterfeiting Alliance, które początkowo liczyło 30 członków, obecnie jest ich ponad 150. Współpraca z Alibabą pomaga chronić ok. 450 marek produktów. Podobnie jak Amazon, Alibaba udostępnia swoją platformę Alibaba Intellectual Property Protection Platform dla właścicieli praw ochronnych do rejestrowania i zgłaszania wniosków o usunięcie naruszenia we wszystkich portalach Alibaba. W marcu 2019 r. Alibaba ogłosiła strategiczne partnerstwo z firmą Aerospace Information w celu rozwijania technologii blockchain, między innymi na potrzeby śledzenia podrabianych towarów. Przewiduje się, że platforma IPP dzięki technologii blockchain będzie bezpośrednio połączona z sądem internetowym, zapewniając możliwość sprawnego przeprowadzania sporów sądowych. Powstały już trzy sądy internetowe w Pekinie, Hangzhou i Kantonie do obsługi spraw dotyczących własności intelektualnej. Zajmują się wyłącznie sprawami związanymi z Internetem i umożliwiają powodom składanie skarg elektronicznie. Wszystko, od wymiany dowodów po skazanie, odbywa się online.
SimplyBrand natomiast pozwala na ciągłe śledzenie danych w witrynach handlu elektronicznego w czasie rzeczywistym i wykrywanie podrobionych produktów za pomocą sztucznej inteligencji, analizy języka naturalnego i ulepszonych funkcji rozpoznawania obrazu.
Z kolei potentat dóbr luksusowych LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy ) przy współpracy z firmą Microsoft opracował platformę kryptograficzną o nazwie AURA, w ramach której rozwijane będzie rozwiązanie wykorzystujące blockchain dla udowodnienia autentyczności towarów.
Należy jednak pamiętać, że żadne nowoczesne rozwiązania nie pomogą w ochronie znaku towarowego (loga) czy wzoru przemysłowego (design) jeśli uprzednio nie zadbamy o ich rejestrację w odpowiednich Urzędach Patentowych w krajach, w których prowadzimy lub zamierzamy prowadzić działalność gospodarczą.