Istotą zgłoszonego do opatentowania przez Uniwersytet Gdański oraz Gdański Uniwersytet Medyczny rozwiązania, jest wykorzystanie unikalnej mieszaniny pożytecznych i bezpiecznych bakterii, przygotowanej w postaci preparatu ochronnego (tzw. probiotyków dla roślin). Doskonale wpisuje się ono w szeroko rozumiane pojęcie innowacyjności.
Pierwszą z płaszczyzn, na których można analizować wskazany wynalazek, jest ekologia. Coraz więcej osób zwraca bowiem uwagę na jakość spożywanych produktów i wybiera te pochodzące właśnie z upraw ekologicznych. Nie tylko z powodów zdrowotnych, ale także ze względu na brak ich destrukcyjnego wpływu na środowisko naturalne.
Drugą płaszczyzną jest wymiar ekonomiczny. Jeżeli bowiem w stosunku do ziemniaka, stanowiącego czwartą co do wielkości uprawę na świecie, stosowane będzie rozwiązanie Zgłaszających (choćby w części) łatwo wyliczyć, że potencjalny rynek zbytu i zainteresowanie opatentowanym ostatecznie preparatem, przełoży się na wymierne korzyści finansowe dla Uprawnionego z patentu. A jeżeli nałożymy na to jeszcze szacowane straty w produkcji ziemniaka w Europie, spowodowane bakteryjnymi zakażeniami, wynoszące od 10 do 20% plonów o łącznej wartości ponad 250 mln EURO rocznie, trudno nie dostrzec finansowej perspektywy zgłoszenia patentowego.
Trzecia płaszczyzna, to wymiar zdrowotny. Zgłoszone do opatentowania rozwiązanie pozwoli znacznie ograniczyć użycie chemicznych środków ochrony roślin w rolnictwie.
Wreszcie czwarta perspektywa, to globalny zasięg. Wiodąca na świecie uprawa ziemniaka, motywuje do mądrego zaplanowania strategii patentowej i rozszerzenia w odpowiednim momencie do zgłoszenia na postępowanie międzynarodowe (PCT). Późniejszy etap – wybór odpowiednich faz krajowych – to już tylko formalność i dobór ochrony rozwiązania w tych państwach, gdzie uprawa ziemniaka stanowi duży odsetek.
Czy bez instytucji patentu, przyznającej wyłączność na danym terytorium, poszukiwanie rozwiązań istotnych z punktu widzenia tak wielu płaszczyzn byłoby możliwe? W mojej ocenie odpowiedź na to pytanie jest tylko jedna – niestety nie.
Artykuł opublikowany 10 czerwca w ramach projektu Eureka! Odkrywamy Polskie Wynalazki w Dzienniku Gazecie prawnej.
Autor: Piotr Godlewski